Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Coffeepoison
Lalka z saskiej porcelany.
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Dom spokojnej starości. Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 16:32, 04 Sie 2010 Temat postu: Urazy |
|
|
Czas na zwierzenia, no. Zatem, złamaliście sobie coś kiedyś? Mieliście kiedyś wybity palec czy zwichniętą kostkę? Skręciliście nogę albo mieliście jakiś poważny uraz mięśni, stawów czy kości? Bolało? Czyli ogólnie o złamaniach, zwichnięciach, wybiciach, skręceniach i innych urazach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mealia
dealer ciastek
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: znikąd Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 17:07, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
ogólnie to na siebie uważam...chociaż 2 razy miałam zwichniętą kostkę i zbity nos(to bolało)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laniette
zakochana w Syriuszu
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: burdel przy Grimmauld Place Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 20:43, 04 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
raz miałam złamany obojczyk w lato przez co poparzony miałam jeszcze cały brzuch. Kiedyś trzymałam trzy palce w ogniu i na obozie nadepnęłam na prostownice. Raz miałam poważniejszy uraz kręgosłupa po którym nie umiałam chodzić przez 3 dni: spadłam z trzepaka . I raz miałam wybity palec, konkretnie kciuk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleey
Pistacjowy smerf.
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
Wysłany: Czw 14:02, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
No to długa lista będzie.
1. Miałam trzy lata i chciałam otworzyć szafkę na której stał telewizor na wakacjach i ten telewizor spadł mi na głowę. A duży był. Krew mi wypłynęła okiem, ale w sumie tego nie pamiętam, bo mała wtedy byłam. Wiem, że leżałam długo w szpitalu.
2. Rok po tamtym upadłam i zaryłam głową w krawężnik, po czym rzygałam przez trzy dni wszystkim, co zjadłam, ale właściwie nic mi nie było.
3. Jak miałam siedem lat skręciłam kostkę.
4. Mając osiem lat wybiłam sobie oba palce wskazujące (tu widać moją nieumiejętność grania w siatkówkę).
5. Potem przez trzy lata po kolei wybijałam sobie palce, więc mając dwanaście lat byłam już po wybiciu każdego palca.
6. W szóstej klasie na zawodach w kosza podstawiłam jednej dziewczynie nogę, więc ona mi po meczu zaryła pięścią w nos. Leciało dużo krwi, ale nie było złamania (i dobrze, bo nie chcę mieć nosa jak Jeordie White).
7. Jeszcze tego samego roku skręciłam znów kostkę.
8. W minionym roku szkolnym wybiłam sobie palec wskazujący trzy razy i środkowy dwa.
9. Ach i jeszcze trzy dni temu przypaliłam sobie łokieć prostownicą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aleey dnia Czw 14:03, 05 Sie 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
seductive
Czarodziej
Dołączył: 02 Sie 2010
Posty: 276
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Piotrków Płeć: kobieta
|
Wysłany: Czw 14:14, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
trzy razy złamana jedna kość ;D jestem troche..
no i mam problem z kolanem, oraz mięśniem dwugłowym.. pora się wybrać do lekarza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coffeepoison
Lalka z saskiej porcelany.
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Dom spokojnej starości. Płeć: kobieta
|
Wysłany: Czw 14:21, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Ja jestem przewrażliwiona, bo tylko raz sobie coś złamałam, mianowicie przedwczoraj, ten palec, jak inteligentnie faulując kolegę, zaryłam stopą w jego kostkę. Ofiara jestem, ale cóż.
Jak miałam pare latek, bodajże dwa albo roczek nawet, i spałam w takim małym łóżeczku, z takimi białymi barierkami i w ogóle, to mi mamusia biadoliła, żebym się na owych barierkach nie gibała. No i jako mała pseudo indywidualistka, nie wierzyłam jej, w związku z czym nie zaprzestałam gibania się na owych barierkach. I pewnego niefortunnego wieczoru za bardzo się gibnęłam, co poskutkowało niemiłym spotkaniem mojej głowy z podłogą. Centralnie zaryłam czołem w parkiet, więc musieliśmy jechać do szpitala etc. Na szczęście nic poważnego nie było, trochę stłuczoną głowę miałam naturalnie.
I nigdy nie miałam nic złamanego, oprócz palca, ani wybiego, ani skręconego, ani zwichniętego. Jestem tak strasznie anty-urazowa, że w głowie sie nie mieści. Biorąc pod uwagę ekstremę, z jaką uprawiam wszystkie sporty, wydaje się to wręcz niemożliwe. Noalejednak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majami
Alleluja!
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Kępno Płeć: kobieta
|
Wysłany: Czw 17:12, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
nie miałam żadnego złamania, stłuczenia bądź zwichnięcia
z tego co pamiętam to tylko w wieku lat sześciu miałam szyte czoło i chyba nic poza tym
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Melissa
Przeterminowane pepsi.
Dołączył: 04 Sie 2010
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
Wysłany: Czw 17:57, 05 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
też trochę tego będzie :D
1. Jak byłam mała mama zalewała herbatę, a ja podeszłam do niej od tyłu, to mnie trochę oblała, na szczęśącie nie ma śladów.
2. Jakiś rok później uderzyłam czołem w róg szafki nocnej, rozcięłam sobie poprzecznie.
3. Rok później powtórzyłam to z futryną od drzwi, tym razem pionowo.
4. Miałam jakieś 8 lat, kiedy startowałam w biegach przełajowych, niefortunnie stanęłam i dlaej mam coś z kolanem (oczywiście nie byłam u lekarza, bo po co :D)
5. W szkole podstawowej wybijałam palce niezliczoną ilość razy
6. W kwietniu tego roku skręciłam kostkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sherlokowa
Emeryt.
Dołączył: 19 Sie 2010
Posty: 492
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
Wysłany: Pon 17:42, 30 Sie 2010 Temat postu: |
|
|
Nigdy nie miałam nic złamanego, raz tylko wybiłam sobie palce. A tak to nie pamiętam kiedy ostatni raz skręciłam sobie kostkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|