Rażące błędy ortograficzne

dummy

Co sądzicie o tym, gdy ktoś popełnia pełno błędów ortograficznych np na gg lub forum. Nie chodzi mi tu o literówki typu "nei" zamiast "nie" i brak polskich znaków, ale o poważniejsze błędy typu "rzaba", "żeżucha" itp.
Przeszkadza Wam to?
A może całkowicie tolerujecie te osoby? : )
(nie mówię tu o osobach z dys lecz o ludziach, którzy po prostu są niedouczeni, a udzielają się w internecie)

Fleuler

Strasznie mnie to denerwuje ;/ Piany na gębie dostaje jak widzę takiego ktosia co pisze na blogu "wszystko dobże u mnie" albo "pojechałem nad żekę" no przecież to krew człowieka może zalać.

dummy

Właśnie. Jak ktoś nie zna podstaw ortografii to niech lepiej się nie kompromituje w Internecie... choc na GG to przeżyję ale na forach itp... eeh x|

Dan. · Gość

ja nie poprawiam nigdy takich ludzi by nie zawstydzać
przeważnie są to faceci na gg, a blogu także, choć już nie blogguję
też mam dziennie styczność z ludźmi z którymi muszę porozumiewać się elektronicznie po angielsku, to aż się boje pomyśleć, co oni o mnie sądzą, bo pewnie błędów jest sporo..
w życiu tak jest, że jedni są lepsi z ortografii a za to inni z matmy, czy tam z czegoś.
ja tam się błędami zbytnio nie przejmuję, byle zrozumiem i nie ''zalewa mnie krew'' jak to widzę xd

Pinkyy · Wysłany: Nie 18:10, 15 Mar 2009 Temat postu:

Denerwuje mnie trochę. Jak popełnię to edytuje.

Gość · Wysłany: Nie 19:50, 15 Mar 2009 Temat postu:

nienawidzę błędów.

Kitty. · Wysłany: Nie 21:58, 15 Mar 2009 Temat postu:

strasznie działa mi to na nerwy.
szczególnie jak gadam z kimś na gg i w co drugim wyrazie jest jakiś rażący błąd, aż się źle czyta..

Lettie · Wysłany: Pon 16:39, 16 Mar 2009 Temat postu:

NIE, NIE, NIE!
nienawidzę błędów!
cholera mnie bierze jak słyszę: 'włanczam', albo jak czytam: 'muwie'.
masakra.

Dan. · Gość

błędów ortograficznych przeważnie nie da się słyszeć ;]

Dan. · Gość

a tam, chłopaki się też ciągle mylą i mówią 'szłem'
ja sie nie zamierzam nimi przejmować, nie każdy musi błyszczeć z ortografii
wnerwia mnie bardziej jak ktoś kogoś bez przerwy poprawia

fanabanana.

Wkurza mnie to, no ale cóż poradzić. Jednak nie rozumiem jednej dziewczyny z mojej klasy. Jej przyjaciółka jest dysortograficzką , więc i ta chciała jej dorównać. Zaczęła pisać błędy gorsze od tej przyjaciółki. Przecież kiedyś była jedną z najlepszych w ortografii ;/ Szok O_o

Karo.

Mealia

ja bez Mozilli pisać nie mogę bo nie mam ć

Herbaciarz

skity

Cholernie mnie to denerwuję, ale jak coś się powie to jak grochem o ścianę. To samo tyczy się braku znaków interpunkcyjnych, nadmierne gwałcenie klawisza enter/spacji, nadużywanie emotikon oraz pisanie bez polskich znaków (to szczególnie).