OFF TOP-Gadanie na bieżąco.

nimrod.

U nas na lekcji wychowawczej wychowawca mówił, że mamy się w 6 nie zakochiwać w jednym chłopaku. Bo takie 2 dziewczyny z naszej klasy się w jakimś zakochały (ale on nawet ładny nie jest!) wraz z 4 innymi i że stoją wokół niego w wianuszku, a potem sobie na złość robią. No lol. Nawet potem to na wywiadówce rodzicom powiedział.

Seethunder

Hahahaha XD Niezły nauczyciel.
Ale nie, ja sobie daję już z nim spokój, bo mi się to po prostu nie opłaca. XD

Seethunder

Sorki, że post pod postem, ale jak nikt nic nie napisał to co zrobić... ^w^

Tak się zastanawiam i nie mogę wymyślić i pomyślałam, że wy moze byście pomogły. :D Bo mam "problem", moja koleżanka ma w następny piątek urodziny i nie wiem co jej kupić. Tzn., mam kilka pomysłów, ale może wy wymyślicie coś fajniejszego? Happy

)

nimrod.

Noo wszystko zależy od tego, co lubi ta koleżanka i ile kasy byś chciała wydać na prezent Wink (1)

Ale ja bym Ci proponowała, żebyś poszła do sklepu typu Kukartka, jak jest gdzieś obok Ciebie, bo tam zazwyczaj są takie zacne bardzo 'pierdoły' typu szkatułki, skarbonki, kubki czy jakieś inne uroczaśne i/lub zabawne rzeczy.

laniette

moejmojemoje absolutnie moje za 99 zł kocham kocham!

laniette

Nie umiem ogarnąć jak strasznie nienawidzę Seeta, że była na tym koncercie <33333333333333333333333333333333

Seethunder

Po pierwsze to fajne trampki, gdzie je kupiłaś tak tanio?! <3

A po drugie to koncert był zajekurczakbisty! Do środka wpuszczali już od 18:00. Od bodajże 19:00 były dwa supporty, w tym jeden z jakimś oszalałym wokalistą, który się pukał po głowie, gdy śpiewał, albo raczej mówił melodycznie. No a od 21:00 to już wzleciałam do nieba. Światła się zgasiły, usłyszeliśmy głos Jareda, który po chwili pojawił się wyjeżdżając do góry na jakiejś tam płycie. Oczywiście w tym momencie nastąpiły piski i krzyki. :D Prawie przez całe 1,5 godziny skakałam i "śpiewałam", już pod koniec kolka mnie chwyciła i trochę zakręciło mi się w głowie, ale nie dałam się! :D Najlepszym momentem było, gdy na głos powiedział "Pier*ol się!"
http://www.youtube.com/watch?v=XbRd1Jw8fI8 - tak od 2 minuty. XDD
Niestety byłam na sektorze, nawet nie miałam najmniejszych szans dostać się na scenę [ Sad (1)

], ale tak czy siak było nieziemsko i chciałabym przeżyć te chwile jeszcze raz. Mam nadzieję, że jeszcze nie raz znajdę się na koncercie Marsów. <3 Na pamiątkę kupiłam sobie trzy gumowe bransoletki z napisem "I AM THE ECHELON", "THIS IS WAR", "PROVEHITO IN ALTUM". Niestety mam tylko dwa normalne zdjęcia, jedno sceny i drugie ja+scena z daleka. xD Wciąż nie mogę ogarnąć tego, że zobaczyłam ich na żywo! Happy

Polecam, Ewa Wachowicz. XDD

(A w drodze do koleżanka, z którą jechałam, powiedziała, że my tu sobie jedziemy na koncert Marsów, a tam Hanka umiera. To było przykre. :<)

monster under bed.

Jak ja tu dawno byłam! Ale się wytłumaczę i powiem, że działo się tak wiele, że nie miałam kiedy nawet!

;lou

Seethunder

Ja jak to usłyszałam to też padłam. XD Genialny jest! :D

laniette

[link widoczny dla zalogowanych]
ogarnijcie je. i to jeszcze nie wszystkie moje oceny <lol2>

Seethunder

Hahaha, mam podobne! <3

laniette

jeszcze tylko troszkę i mogę zrobić puszkę na świątecznie <3

Seethunder

Ja już chcę święta. Happy

Ale jeszcze miesiąc...

monster under bed.

A ja świąt nie chcę, nie przepadam za nimi.