OFF TOP-Gadanie na bieżąco.

skity

No to łelkom in da klap . I w dodatku jestem w podłym nastroju.

Ja lubię szkołe jako budynek i finito. A no dobra, lubię jeszcze faceta i babkę z chemii, moją wychowawczynię i geografię. To tyle <3

Dan. · Gość

hah, moi ciągle czasu nie mają, nigdzie nie byłam za granicą z rodzicami, no jedynie w niemczech

ej, ja was gorąco proszę nie szalejcie tak z tymi emblematami bo na chwilę obecną Pinkyy&Pineska to dla mnie ta sama osoba xD zaczęłam się gubić

laniette

a ja wchodzę do reala a mi tu na powitanie rok szkolny zaczyna się za: 32 dni !!

skity

skity

A ja kupowałam wszystko pierwszego września, bo 30 wróciłam z obozu, a 31 odpoczywałam XD

Dan. · Gość

no wiesz, ja tam przewijam tylko i zawsze kojarzyłam każdego z emblematem, a jak macie takie ciemne podobne to nigdy nie wiem kto to pisał i muszę znowu ciągnąć do góry żeby sprawdzić xD

ja lubię w szkole to że nie muszę siedziec bezczynnie w domu, niby lubię te wieczorne spotkania z kumplami, ale jakoś wolę się spotykać w szkole, w autobusie
przez wakacje mi się wszystkiego odechciewa, jak jest ciepło - źle bo w domu sie nie da oddychać, jak pada - źle bo nie można nigdzie iść
przez wakacje oglądam tv, mimo że nie lubię..
są plusy - więcej maluję, akurat z tego mam radoche
ogólnie nie lubię kiedy życie tak strasznie zwalnia, nic się nie dzieje, nie chce mi sie isc na dwór, jak jest szkoła jestem bardziej skoncentrowana, jadę na większych obrotach, nie nudzę się przede wszystkim

skity

HISTORIA?! omfg, ja z historii ledwo tróję wyciągnęłam. Lubię tylko lekcję o Egipcie i II wojnie światowej.

Ej, to macie fajnie. Ja nie mam nic wolnego czasu praktycznie. Przykładowy dzień; poniedziałek, lekcje od 11:30, 11:03 autobus do szkoły. Koniec lekcji-godzina 17:40, oczywiście nie ma autobusu, więc pieszo trzeba iść. Po 18 jestem w domu, jem obiad myję się, koło 20 zbieram się za lekcje i do 23 je odrabiam. m a s a k r a

Pinkyy

Dan cieszę się że jestem do nich porównywana ;d
czuje się fajna !!! <3 ;d XDD
ale mi się szybko nudzą.

dzięki za powiadomienie o szkole.

*zgon namber tu*
*wykopki*
*wrzucenie*
*zasypanie*
*pogrzeb*

Dan. · Gość

no wiesz loser ja mam lekcje zwykle na 8 i o 15 (oczywiście zależy od dnia) jestem w domu ;p dotychczas chodziłam jeszcze 3x w tygodniu do muzycznej, ale już ją skończyłam w tym roku, więc muszę sobie poszukać czegoś, prawdopodobnie na jakieś plastyczne sie zapisze i bedzie
w której ty klasie jesteś ?

skity

Teraz idę do drugiej gim, a drugie klasy podobnież mają jeszcze gorszy plan i dwa razy fizyczkę, onieeeeeeeeeee

laniette

a teraz Lan napisze co lubi w sql
A ja bardzo lubię dyskutować z Wychowawcą bo z nim się tak sympatycznie kłóci. Uwielbiam wymieniać się z nim książkami i dyskutować o Harrym Potterze.
A bardzo lubię siedzieć w ławce i słuchać nauczyciela. tak w sumie to w szkole bardzo lubię się uczyć. Lubię siedzieć i dyskutować z Katarzyną o tym jakie te dzieci są dziwne, że łażą w kółko po szkole zamiast siedzieć na tyłku i choćby jeść kanapki.
Uwielbiam wypisywać po polskim, historii bądź godzinie wychowawczej różne teksty na tablicy.
Tak w sumie to ja baaardzo lubię chodzić do szkoły.

skity

Biologia jest okropna.
I EJ! Która to mnie postarza? Ja mam 14 lat, na razie. XD

A ja u siebie w szkole nie mogę pogadać o książkach, muzyce, której słucham o niczym praktycznie, bo dla nich to jest zwyczajnie głupie. A Potter to 'zwykła dziecinada'.

Pinkyy

a ja nie chce iść teraz do budy.
zmieniam szkołę bo ide do gim, i troche się martwie zmianą towarzystwa, nie wiem czy wybrałam dobre gimnazjum, miałam do wyboru dwa. Wybrałam chyba gorsze Sad (1)

do drugiego poszli wszyscy moi znajomi, gdybym wybrała tamto gimnazjum, poszłabym do klasy z moimi przyjaciółmi.. a tak to nie mam nikogo Sad (1)

a już za późno na zmianę.

Kitty.

Ja nigdy nie mam na nic czasu w ciągu roku szkolnego.
Wstaję po 6, idę na 7.30 lub 8.20 do szkoły, wracam między 13-15, przychodzę do domu, jem obiad, idę na korepetycje z majzy, przychodzę, zjem w locie kanapkę, lecę na tańce, wracam po 21, jem kolację, siedzę na kompie, o 23 zaczynam odrabiać lekcje no a potem spać i tak codziennie. W tym roku moim jedynym luźnym dniem poza niedzielą była środa. No, ale tak z drugiej strony jak czasami jechałam np. do dentysty i rodzice pozwalali mi zostać w domu szłam na jakieś dwie luźne, ostatnie lekcje, bo w domu mi się nudziło, a w szkole zawsze się coś dzieje xD
trzeba poplotkować, powkurwiać nauczycieli no i podkręcić trochę faze. a szczególnie jak się jest w drugiej lub trzeciej klasie gimnazjum haha.
omg mówie wam jakie zjeby teraz wejdą do nas do gima i w ogóle 13letie panny z tona tapety na ryju masakra. nie żebym ja tam je kociła i była nie wiadomo ja zua, ale tam szturchnąć niechcący kogoś można no i coś dogadać XDD kitty to waleczna kobieta!
no i poza tym to do szkoły chodze w celkach towarzyskich, bo gdyby nie szkoła to nie wiem kiedy znalazłabym tyle czasu dla znajomych.
są też minusy, m.in lekcje matematyki przed, którymi się zawsze stresuję, ale cóż. ==' lubię szkołe, ale nie nauke jak większość osób zresztą.

laniette

Pinki naprawdę znam ten ból. chociaż nie nie znam. ja szłam do gimnazjum z całą moją klasą w prawie nie zmienionym składem. no może 1 osoba odeszła i jakieś 8 doszło. ale już 3 dnia zobaczysz jak w gimku fajnie jest z naciskiem na płeć przeciwną w 3 klasie XD