Wycieczki szkolne

Dan. · Gość

no to była zielona szkoła, siedzieliśmy z książkami do matematyki na trawie xD

laniette

u nas zawsze pod kobniec roku jeździmy. w tym roku to była porażka.

laniette

oj pinesia nei martw się my też pół wycieczki nie zrobiliśmy. bo kierowca okrężne trasy obierał a on może tylko przez ileś tam czasu jeździć i dupa

Kitty.

Pragnę napisać, że jak dotąd wszystkie wycieczki z moją dziką klasą to kompletna masakra w pozytywnym znaczeniu, haha =D

Herbaciarz

Mamy taką wychowawczynię, że od dwóch lat nie pojechaliśmy jeszcze na żadną wycieczkę -.-' Nawet do kina od czasu do czasu nie idziemy, lol.

Dan. · Gość

u nas zawsze wszyscy w nocy zdjęcia cykają, mam zdjęcie jak o 23 jemy dwie pizze XXL zamówione w warszawskiej pizzeri z dostawą do hotelu xD
wszyscy w piżamach cali pomazani xD
albo siedzieliśmy przy białym świetle latarki w 10 osób w 3 osobowym pokoju, bo trzeba było zgasić światło, pani weszła a wszyscy siedzieli w krążku wokół tej latarki xD jak ona sie wystraszyła wtedy, co my tam robimy haha
''jeszcze sie wam bedą koszmary śnić !!!'' xDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Dan. · Gość

wiesz jak musieliśmy kombinować żeby się nie połapali ? rozeszliśmy się po północy jak pani wkroczyła, a pudełka po pizzy wrzucaliśmy sąsiadom przez balkon xD

Dan. · Gość

mi się wydaje że 30 to górna granica ;pp

Kitty.

Ej ej ja też byłam w Bochni z klasą dwa razy. Masakryczni są tam Ci górnicy co pilnują w nocy =='

skity

Jest do Gniezna, jakoś za tydzień, ale za cholerę mi się nie chciało, przy wpłacaniu kasy i zrezygnowałam. A w lutym jakiś obóz narciarski/snowboardowy ma być.

Dan. · Gość

ja jadę na wiosnę po egzaminach na 3 dni do Poznania, Gniezna, Kruszwicy i jeszcze tam czegoś.. wogóle mi sie nie podoba plan wycieczki, same muzea
mieliśmy też do wyboru Kazimierz Dolny z Sandomierzem i tamtymi stronami.. pijalnia wód tam była w planie, deptaki jakieś.. ale te boroki z mojej klasy wolą na Poznań jechać.. same muzea
znowu było głosowanie i znowu zadecydowało tylko kilka głosów, no ale co zrobić

i jeszcze chyba pojadę na szkolną do Danii do Legolandu xD

Herbaciarz

Geez, do danii!? :D
my to nawet o wyjściu do kina mozemy sobie pomarzyć, rzez naszą wychowawczynię >_<
ale jak w podstawówce były, to jakoś nigdy nie chciało mi się jeździć... (dzień wolnego, albo dwa, może trzy :D)

Dan. · Gość

Majami

Ostatnio byłam na wycieczce klasowej w Czechach, ale to było na zakończenie gimnazjum, więc daaawno...
Teraz taka większa szykuje mi się dopiero w marcu. Gdzieś tam na narty.
A tak to jakieś krótkie jednodniowe na wykłady z fizyki do Wrocławia, jakiś teatr w Kaliszu i tym podobne pierdoły Happy

Dan. · Gość

u nas na narty by nie przeszła, jak jedziemy na lodowisko to też nie wszyscy jeżdżą bo sporo osób się boi i woli siedzieć w kawiarni i patrzeć
z nartami zapewne byłoby jeszcze gorzej.. ja np nie umiem wcale jeździć na nartach, nigdy nie jeździłam i jakoś mnie nie ciągnie

zawsze uważałam że szkoda kasy na te wszystkie wstępy do muzeów, czy tam teatrów podczas wycieczek i tak najważniejsze są noclegi XDD