|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Karo.
You know you love me
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Hogwart ;P Płeć: kobieta
|
Wysłany: Pon 16:04, 06 Kwi 2009 Temat postu: Wredny ,,kolega" z klasy |
|
|
Nie wiedizałm gdize to dać. Ale mam pewien problem: jest u mnie w klasie chłopak. jego matka jest pedagogiem. I on ma fory. Ma bardzo dobre zachowanie, choć ma 3 strony uwag. I on się na mnie uwziął. Jeszcze kiedyś mnie tylko wyzywał to mialam to gdzieś. Ale on zacząl wyzywać moją mamę, tatę brata i rodzinę. Na każdym kroku mi dosrywa. I jeszcze mi grozi: np.: wczoraj: ,,W gimnazjum będę z tobą w klasie. Hehe Ale Cię będę tępił debilko..." Obagaduje. Mam go serdecznie dość: jak go zlałam w 5 klaise to zagrożono mi nagannym i miałam przerąb (tylko reprezentowanie szkoły i moja ,,anielskość" mnie uratowały, bo uznano to za wybryk, który się nie zdarzy nigdy więcej). Jak mu odpyskouje to jest jeszcze gorzej bo on przekręca kota ogonem i się wypiera. Jak udaję że go nie ma to też jest źle bo mnie specjalnie zaczepia.
Jednak najgorsze jest to, że jak powiem o tym wychowawczyni to on i tak ma bardzo dobre i nic mu nie jest, bo jego starej się wszyscy boją, gdyż ona ma fory u pani dyrektor. Jak powiem swojej mamie to będzie mnie wyzywał od kapusiów i konfiorów. ja mam świadków ale nie wiem co ja mam już robić. Błagam niech mi ktoś poradzi, bo ja się jeszcze 3 lata będe musiała z nim użerać (nie da się zmienić kalsy, bo jestem w dwujęzycznej (niektóre lekcje po angielsku i duuużo angielskiego)i juz sa porobione klasy a ja nie chcę z niej rezygnować). Błagam o pomoc!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karo. dnia Pon 16:06, 06 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Dan.
Gość
|
Wysłany: Pon 16:15, 06 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
też tak miałam w 3 ostatnich latach podstawówki
przetrwałam ;]
|
|
Powrót do góry |
|
|
laniette
zakochana w Syriuszu
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: burdel przy Grimmauld Place Płeć: kobieta
|
Wysłany: Pon 17:31, 06 Kwi 2009 Temat postu: Re: Wredny ,,kolega" z klasy |
|
|
Karo_7_96 napisał: | Jak powiem swojej mamie to będzie mnie wyzywał od kapusiów i konfiorów |
Ja nigdy tego nie rozumiałam. Jak będziesz milczeć to on się poczuje bezkarny będzie myślał, że wszystko mu wolno... Wybierz się z kumplami do wychowawcy i mu wszystko powiedz. U nas w klasie to zawsze działało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karo.
You know you love me
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Hogwart ;P Płeć: kobieta
|
Wysłany: Wto 17:55, 07 Kwi 2009 Temat postu: Re: Wredny ,,kolega" z klasy |
|
|
Laniette napisał: | Karo_7_96 napisał: | Jak powiem swojej mamie to będzie mnie wyzywał od kapusiów i konfiorów |
Ja nigdy tego nie rozumiałam. Jak będziesz milczeć to on się poczuje bezkarny będzie myślał, że wszystko mu wolno... Wybierz się z kumplami do wychowawcy i mu wszystko powiedz. U nas w klasie to zawsze działało. |
Tylko, że u ans jest inaczje. Cała klasa o tym wie ale nikt jak przyjdzie co do czego to nie powie nic choćby to była najcięższa zbrodnia, poniewaz naszą klasą ządzi paru chłopaków i jak coś powiesz to masz przechlapane, a wszyscy się ich boją. Musiałaby się postawić większa cześć, a nikt nie chce.
Wychowawczyni (jak sama mi powiedziała) nic nie moze zrobić, bo mogłaby stracic pracę. Posżłam do niej a ona do starej tego ,,kolegi" a ta stwierdziła, ż e jej synek jest bardzo grzeczny i wzorowo się zachowuje, a wszyscy są dla niego tacy niesprawiedliwi...
A moja psiapsiółka nie chce isć ze mną, ponieważ ona była prawą ręką klasowej (byłej juz) królowej i jak się pokłóciły to ona miała przerąbane, bo wszyscy oprócz mnie ja gnębili. Ona stwierdziła, że powinnam udawac, ze mnie to nie obchodzi. Ale mnie to denrwuje, ta jego bezkarność. Pozatym to udawanie, jak wspominałam nie działa. Moaj druga psiapsióła zgodziła się iść na świadka. I tak się zastanawiam, czy nie pójść do jego starej (pewnie bedę miała obniżone zachowanie, ale co mi tam) i jej powiedzieć co sądzę o jej ,,świętym" synku. Jak myślicie?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Karo. dnia Wto 18:02, 07 Kwi 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karo.
You know you love me
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Hogwart ;P Płeć: kobieta
|
Wysłany: Wto 18:20, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
w sumie racja (wiem, ze uwielbiasz ją mieć) Hmm...Chyba zrobię ,,małą rewolucję".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dan.
Gość
|
Wysłany: Wto 19:10, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
coś czuję że na tym źle wyjdziesz
też tak miałam !! jednak po czasie gdy to przemyślałam patrząc z nowej perspektywy doszłam do wniosku że mogłam to rozegrać całkiem inaczej i spora wina leżała po mojej stronie, nie potrzebnie się wtedy tak tym przejęłam, przecież to też zwykli ludzie.
Osobiście jestem przeciwna twojemu pomysłowi - narobisz sobie jeszcze większego kłopotu.
Jesteś w.. 6 ? klasie, przecież jak pójdziesz do gimnazjum to wszystko się zmieni.
Po prostu pomyśl że nie jesteś wstanie nawrócić całej klasy i zrobić rewolucji w całej szkole. Zajmij się raczej koleżankami i szkołą, a na zaczepki przestań zwracać uwagę.
Trudne - ale nie niemożliwe ;] moim zdaniem najbardziej skuteczne
|
|
Powrót do góry |
|
|
laniette
zakochana w Syriuszu
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: burdel przy Grimmauld Place Płeć: kobieta
|
Wysłany: Wto 19:27, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
albo weź się przeprowadź do mnie...xdd będę spać na dywanie. Mama jest dyrą sp więc cię obroni xdddddddd
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pinkyy
Korneliusz Knot niszczyciel cnot
Dołączył: 26 Sty 2009
Posty: 1909
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Wrocław Płeć: kobieta
|
Wysłany: Wto 20:06, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Uła. Mam identycznie..
Co chwila jestem wyzywana od dziwek, ździr, "mężczyzn" itp.
Strasznie mnie to denerwuje, potem w domu płacze ale na zaczepki nie reaguje ;(
Jak już mu odpowiem zaczepką to on mi powie jeszcze gorszą i zacznie wyzywać moich rodziców.
Mam fobie na punkcie wyzywania rodziny. Jak tylko ktoś coś powie na moją rodzinę od razu reaguje pięścią. I to dosyć mocno.... Zanim się zastanowię to już tak robię.
Nie wiem co Ci poradzić bo ja sama nie wiem co z moim "kolegą" robić (
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dan.
Gość
|
Wysłany: Wto 22:08, 07 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
no ja też chodzę z tymi kolegami do szkoły, ale nie do tej samej klasy a to dla mnie giga różnica, bo widzimy się jedynie w autobusie, a przecież tam nikt nie ma prawa mnie zaczepić bo są jeszcze starsi koledzy ^^
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karo.
You know you love me
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Hogwart ;P Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 15:29, 08 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Póki co sa już ferie wielkanocne, więc mam czas sie zastanowić. Chociaż wychowawczyni się nieźle wkurzyła, bo mój ,,kolega" popchnął mojego brata, a sam siedział na rowerze, a mój brat był na rolkach, więc dziś było spokojnie tlyko na polskim ,,Bierz te brzydkie kudły" (same jest ogolony ,,na pałkę") no ale to mnie nie obchodzi. Mam tydzien do zastanowienia się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mealia
dealer ciastek
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 1514
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: znikąd Płeć: kobieta
|
Wysłany: Wto 20:13, 20 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
ja mam to samo w szkolę...oni myślą że im wszystko wolno...popychają,biją,plują,wyzywają to taki gatunek...oni się popisują swoimi buraczanymi gębami przed kolegami...ciekawe co w domu robią...srają w gacie i tyle...no dobra już mnie ponosi,wszystkich bym po prostu wykurzyła w pizdu!
oni mogą nas upokarzać a dlaczego my ich nie mamy co??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karo.
You know you love me
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Hogwart ;P Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 8:45, 28 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Tak weszłam tu przez przypadek więc powiem jak jest teraz:
Dalej mnie wpienia i jest debilem. Oczywiście teraz mamusi nie ma, więc przynajmniej nie wyzywa mojej rodziny. Sam też już nie ma śmiałości, więc jeśli dokucza, to tylko ze swoim kolegą, który mniej więcej co miesiąc jest wredny (stwierdziłyśmy z koleżankami, że on ma bóle menstruacyjne xd) a tak to jest miły. (dziwne) Duże znaczenie ma chyba tez klasa, bo nikt mu nie przytakuje, a jak tylko zaczyna coś pieprzyć to od razu mu mówią wszystkie dziewczyny (na chłopaków niestety nie ma co liczyć, bo oni nigdy się do niczego nie wtrącają) żeby zamknął ryja, ze nie jest śmieszny, i nie zwróci tym na siebie uwagi...
Co jest najgłupsze teraz domaga się uwagi. Jako najmniejszy w klasie, wie że musi ,,pajacować' żeby samemu nie stać się obiektem drwin. Jak cokolwiek robi woła do swojego kolegi-,,pana" : ,,Patrz X! Patrz!" Normalnie to jest chore. No ale trzeba się cieszyć z tego, co się ma. I tak jest lepiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
|