Fizyka

Karo.

jako, ze ostatnio fizyka jest mym utrapieniem, zakładam dla niej nowy temacik, co by się odstresowac xd

Lubicie?
Jest trudna?
Ciekawi Was?
Ogółem wszystko. ;D

Ja tam do fizyki nic nie mam natomiast u mnie w szkole fizyka polega na suchej teorii, zero doświadczeń, nic. Dlatego jest dla mnie strasznie nudna, a potem tej calej teorii musze sie nauczyć... Na dodatek an kartkówkach pytania sa szczegółowe, mamy pisac ,,wszystko co wiemy"...

Herbaciarz

Jestem na profilu mat-fiz-inf, iii... na razie łatwo jest, na razie.
Czy lubię? Tak średnio, ale jeden z najlepszych przedmiotów.
U mnie też nie będzie chyba doświadczeń, ale to przez babkę : O Klasy, które mają innych nauczycieli oglądają sobie filmy, mają doświadczenia, a my tylko zadania na tablicy rozwiązujemy (ta babka robi wszystko, żeby to skomplikować ;x)

Karo.

ja nie lubię ruchu. Ach, i zamiany jednostek.

Herbaciarz

Właśnie ruch jest najprzyjemniejszy ze wszystkiego, ale właśnie, ELEKTROSTATYKA to ZUO! : OOOO

nimrod.

Jak na razie to lubię fizykę. Co prawda ostatnio, kiedy byłam pewna, że jestem zajebiści wyuczona, to dostałam 4, ale to w sumie tylko źle zaznaczyłam, a wiedziałam dobrze, ale trudno.
No i mam genialną nauczycielkę.

Sherlokowa

hm... nie lubię. moim utrapieniem jest zeszyt z tego przedmiotu, bo ma nam starczyć na 3 lata gimnazjum a już mi się rozpada. a nauczycielka - mówi bardzo sennym głosem i na fizyce wszyscy są jakby uśpieni xd

Karo.

dostałam -5 ze sprawdzianu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!111111111111111111111111111111111111111111111111111111111 ;D

Majami

kiedyś lubiłam teraz już nie ;p
pewnie przez gościa który robi nam co 2 lekcje kartkówki...

dummy

Ja od pewnego czasu bardzo lubię Wink (1)

W pierwszej klasie nie, bo mieliśmy samą teorię i w gruncie rzeczy było to zbyt banalne, by powiedzieć, że się lubi. Happy

Teraz jest o wiele ciekawiej. Ścisłowcem nie jestem, ale z fizyką radzę sobie bardzo dobrze. Wink (1)

orzechowa

Lubię. Jakoś tak. łatwo mi przychodzę i zawsze wszystko rozumiem Wink (1)

Seethunder

Średnio lubię. Rozwiązywanie zadań jest całkiem fajne, ale za teorią nie przepadam.

dummy

Na szczęście tej teorii nie jest tak nieograniczenie dużo, przynajmniej w moim gimnazjum. Happy

U mnie czegoś takiego jest malutko. Happy

moony

Nie lubię fizyki. Może jeśli mielibyśmy innego nauczyciela. Bo ten nasz rysuje jakieś wykresy, rysuje, rysuje, na chwile się zacina i od czapy zaczyna gadać o czymś zupełnie innym, a potem na sprawdzianie wymaga od nas tego czego nie powiedział, albo powiedział, ale nie do końca.

Unicorn Go Go

U mnie w gimnazjum w sumie było pół na pół. Ale nienawidziłam baby, która tego uczyła, więc stosunek teoria:praktyka i tak mi zwisał.

Generalnie mam wrażenie, że większość fizyków, już abstrahując od osobowości pojedynczych jednostek, ma podejście ,,ja rozumiem, więc Wy też powinniście" i nie dociera do nich, że ktoś pojmuje wolniej, albo trzeba mu wytłumaczyć w inny sposób.

Nie wiem, czy się chwaliłam, ale odkąd zdecydowałam, że jej nie zdaję, to NIE MAM FIZYKI!!! Yay!

Karo.

Unicorn Go Go napisał:

Nie wiem, czy się chwaliłam, ale odkąd zdecydowałam, że jej nie zdaję, to NIE MAM FIZYKI!!! Yay!

Ja też chcę!! *___* xd