Śmiesznie XDD

laniette

Czyli co cię właśnie rozśmieszyło. XDD

Podpis Faustyny XDDDDD

Herbaciarz

lex.

mmm, to było zabójcze. ;>

skity

Fakt, że mój brat jest w szkolnej drużynie piłki ręcznej. ahahah

Faustysia.

LAn .

Herbaciarz

laniette

mwahahahahahahahahahahahajhahahahahahahahahahah pierdolnęłam na całegooo ! Pinki świadkiem XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

Karo.

znajomość ortografii faustyny haha xd

Pinkyy

[link widoczny dla zalogowanych]

łaaa. XDD od dziecka o tym myśle! ; <

Herbaciarz

[link widoczny dla zalogowanych]
lmao ;d

Pinkyy

[link widoczny dla zalogowanych] OO aaa. dzieciństwa nadszedł kres.

skity

[link widoczny dla zalogowanych]

hyhyhyhyy.

Mealia

[link widoczny dla zalogowanych] to jest dziiiwne!!no własnie a co z kudłatym...

Karo.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

xddd
[link widoczny dla zalogowanych] <--henio jest najlepszy xd

skity

Domka, wcale nie bocik. Więc?
m. Co 'więc'? Ja tu próbuje konwersować, a ty mi wyskakujesz z 'więc?'
i mam tapetę z hałsem i wilsonem, o!
Domka, wcale nie bocik. Od kiedy Ty takie słowa znasz?
m. od zawsze.
Domka, wcale nie bocik. Ostro.
m. tylko ty mnie nie doceniasz.
i w ogóle *foch* bo Simba już nie jest małym Simbą i wygląda jak Mufasa.
A Hakuna Matata już cudownie nie brzmi .
Domka, wcale nie bocik.Weź tabletki i wróć na oddział .<2

Tadzio. <3
m.Nie wiem co to znaczy, ale dobra!
jaki tadzio? czy ja o czymś nie wiem?
Domka, wcale nie bocik.
Zapewne nie wiesz o mej nowej miłości, Tadziu. <3
m. no nie wiem.
i bardzo mi przykro, że mnie o niej nie poinformowałaś. no doprawdy...
Domka, wcale nie bocik. Jest długi. <3
m. Oo' WTF?
Domka, wcale nie bocik. Ma 12.
m. to nie taki długi.
Domka, wcale nie bocik. Ale w tym 9720, więc wiesz. <3
m.Co?
Domka, wcale nie bocik. No, 9720.
m. A myślałam, że to ja jestem szurnięta.
Domka, wcale nie bocik. Ale ten Tadzio to w ogóle jest.
m. No, jest. Widać, taka podjarana jesteś, że aż sensownie wypowiedzi nie formułujesz. Wiesz, to przez emocje <3
Domka, wcale nie bocik. Jasne. Zaczęłam go.
m. no ja myślę.
Domka, wcale nie bocik. Wciągnął mnie w siebie.
m. A graliście już w 'powiedz kotku, co mam w środku'?
Domka, wcale nie bocik. To dopiero gra wstępna. Sprawdzam, jak sobie z nim radzę i czy mi z nim dobrze.
m. Noale. Chyba jest dobrze, ne?
Domka, wcale nie bocik. Średnio na jeża. Ma 13 w każdej części.
m. A nie 69?
Domka, wcale nie bocik. Nie, 13. Zawsze i niezmiennie, co jest trochę irytujące.

Umieram! ahaahahahah, jakby ktoś nie wiedział, to chodzi o Pana Tadeusza Mickiewicza.