Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dummy
czekoladowy fralgles
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 2909
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 14:21, 30 Maj 2009 Temat postu: Prawda czy wyzwanie |
|
|
Co sądzicie o tej zabawie? ;D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Karo.
You know you love me
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Hogwart ;P Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 16:28, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
O Boże ja tego nie lubię, jak nie wiem. U nas to się nazywa ,,butelka". i sie nia kręci, a jak na kogoś trafi to wiadomo, poprzednia osoba mu zadaje prawda czy wyzwanie. i u nas często tzw. ,,świńskie" dają.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dan.
Gość
|
Wysłany: Sob 18:48, 30 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
myśmy grali w zeszłym roku na wycieczce w karpaczu to ostro jechało
zadania nie były łatwe, oczywiście też na zasadzie butelki, tylko ze polecenia były typu ; zejdź po balkonie i pozdrów tych pod nami, albo przeleć przez dwór do drugiego hotelu gdzie była druga połowa naszej grupy i powiedz panu f. (nauczycielowi) że go kochasz, albo pocałuj ankę etc, etc.
ja niestety całą zabawę spędziłam na turlaniu się po łóżku ze śmiechu ;]
w warszawie w tym roku już nie było 6osobowych pokoi i zabawy do 2 w nocy, o 23 wszyscy musieli siedziec w pokojach i sie nie odzywać ;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kitty.
Lalka z saskiej porcelany.
Dołączył: 04 Gru 2008
Posty: 803
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 1/6 Skąd: Kraków. Płeć: kobieta
|
Wysłany: Pon 11:56, 01 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
omg grałam w to setki razy, masakra. zazwyczaj wybierałam 'wyzwanie', a że graliśmy na chamskie to dostawałam takie zadania, że szkoda gadać XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Loly
Emeryt.
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 493
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Avalon Płeć: kobieta
|
Wysłany: Pią 21:17, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
A ja lubię tą grę. Sory, musiałam zjeść liścia, polizać okno i pocałować podłogę [ A fuj! ] Ale jak wyzwanie to wyzwanie. :D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dan.
Gość
|
Wysłany: Pią 22:33, 19 Cze 2009 Temat postu: |
|
|
to jeszcze zbyt ekstremalnych zadań nie miałaś, myśmy w Karpaczu musieli wyskakiwać przez okno, przejść przez dach po czym po balkonie na parterze wyskoczyć i wejść do sąsiedniego budynku, po to tylko żeby kolegom którzy tam mieszkają powiedzieć dobranoc xd aż się boje pomyśleć co by było gdyby nas przyłapali xD
uwielbiam tą grę, prócz tych co wypisałam wyżej było jeszcze pełno pełno innych xd
|
|
Powrót do góry |
|
|
|