Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dummy
czekoladowy fralgles
Dołączył: 29 Wrz 2008
Posty: 2909
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
Wysłany: Pią 18:35, 02 Paź 2009 Temat postu: Gdybyś dowiedziała się, że tata zdradza mamę. |
|
|
Nikomu tego nie życzę, ale przypuścmy, ze w Waszym zyciu zdarzyło by się coś takiego: np. bawicie się komórką ojca i widzicie smsy, które niekoniecznie chcielibyście przeczytać... może też być odwrotnie: żona zdradza męża. Co byście zrobili?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
skity
Srebna Czacha.
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Dumort Płeć: kobieta
|
Wysłany: Pią 20:25, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Zwyczajnie nie wyobrażam sobie grzebania w osobistych rzeczach moich rodziców, ale okej.
Myślę, że nie wybaczyłabym mamie/tacie za to, że któreś zdradziło i zrujnowało rodzinę mnie i mojemu bratu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dan.
Gość
|
Wysłany: Pią 20:35, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
chyba mnie przerasta ten temat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Majami
Alleluja!
Dołączył: 29 Lip 2009
Posty: 1684
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Kępno Płeć: kobieta
|
Wysłany: Pią 21:28, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Jakoś nie bardzo potrafię wyobrazić sobie tą sytuację. Nie wiem co bym zrobiła. Z jednej strony nie wiem czy potrafiłabym powiedzieć "Mamo tata Cię zdradza" czy "Tato mama Cię zdradza", ale nie wyobrażam sobie też, nie zainterweniowania w tej sytuacji i życia w świadomości, że wiesz, że taka sytuacja ma miejsce, ale nic z tym nie robisz.
Tak, więc nie mogę określić dokładniej mojego zachowania, ale chyba zrobiłabym coś ku ujawnieniu prawdy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lightcore
Miliarder
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 573
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Białystok Płeć: kobieta
|
Wysłany: Pią 21:37, 02 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Strzeliłabym ojca w r*yj i kazała mamie szukać mieszkania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karo.
You know you love me
Dołączył: 04 Paź 2008
Posty: 2241
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Hogwart ;P Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 20:02, 03 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
nie wiem kompletnie co i ten temat mnie ,,przerasta"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
girls1394
Fioletowy baloniarz.
Dołączył: 31 Paź 2009
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 0:38, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Mnie sie wydaje że stanęłabym po stronie mamy. Ale to się teraz tak pisze a potem może być zupełnie inaczej. Zależy jaka sytuacja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laniette
zakochana w Syriuszu
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: burdel przy Grimmauld Place Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 12:42, 11 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Myślę, że bym poszła do taty i zapytała się go wprost czy zdradza mamę. Potem zaszantażowałabym go, że albo z tym przestanie, albo powiem mamie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lex.
Smajlik
Dołączył: 15 Lis 2009
Posty: 147
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: wrocław. Płeć: kobieta
|
Wysłany: Nie 3:10, 15 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
sama bym nie wiedziała. zapewne obraziłabym się na starszego, nie mówiąc nic nikomu. może wtedy sam by się 'opamiętał' i postanowił to zakończyć, by naprawić rodzinę.
a jakby to się nie powiodło, to oznaczałoby to tylko, że nie zależy mu na rodzinie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
matthew
Przeterminowane pepsi.
Dołączył: 27 Gru 2009
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: facet
|
Wysłany: Nie 18:43, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
ojczyma bym chyba zabił, nieno.
matka? pogadałbym z nią tak caliem serio.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
GucciGirl
Fioletowy baloniarz.
Dołączył: 26 Gru 2009
Posty: 40
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z kuli zwanej światem. Płeć: kobieta
|
Wysłany: Nie 21:10, 27 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Nie powiedziałabym wprost.
Próbowała bym naprowadzic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
toshio
Fioletowy baloniarz.
Dołączył: 19 Mar 2010
Posty: 41
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: facet
|
Wysłany: Nie 18:22, 21 Mar 2010 Temat postu: |
|
|
a ja miałem taką sytuacje. co prawda może nie dokładnie taką jak w podanym przykładzie. rodzice od roku mieszkają osobno, rozwodu nie mają. oboje utrzymują, że nikogo nie mają (i że to nie powód rozstania) a sam wiem, że oboje nie są samotni (a ojciec już od dłuższego czasu). doszedłem do tego na kilka sposobów, pomińmy to... w każdym razie nie mam żalu i nie miałbym. po co mają się męczyć ze sobą jeśli są szczęśliwi z kimś innym.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez toshio dnia Nie 18:23, 21 Mar 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|