Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
laniette
zakochana w Syriuszu
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: burdel przy Grimmauld Place Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 12:23, 03 Lip 2010 Temat postu: Znienawidzony bohater |
|
|
jak w temacie
Peeta z Igrzysk Śmierci boż jak ja go nie cierpię.
Chester z Tuneli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
aleey
Pistacjowy smerf.
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 12:28, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Kostos z Stowarzyszenia Wędrujących Dżinsów.
Elka z Szalonego Życia Rudolfa.
Nicolas z Wampira Lestata.
Simon z Darów Anioła.
Jak zwykle, dopiszę, jak sobie przypomnę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skity
Srebna Czacha.
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Dumort Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 12:30, 03 Lip 2010 Temat postu: Re: znienawidzony bohater |
|
|
Laniette napisał: |
Peeta z Igrzysk Śmierci boż jak ja go nie cierpię.
|
No co tyyyyyyy!!!!!!!!!!! :<
Ja z kolei boję się prezydenta Snowa z Igrzysk Śmierci. Nie lubię też Belli, Edwarda i spółki ZOO ze Zmierzchu. o, jeszcze Valentine i Simon, Dary Anioła, Nora Szeptem. No i nie to, że jest 'znienawidzony', ale po prostu nie trawię Dumbledora, nie wiem, dlaczego.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez skity dnia Sob 12:30, 03 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleey
Pistacjowy smerf.
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 12:34, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, tak. Jeszcze Edward, Bella, Alice, Rosalie i im podobni. Tylko Jacoba lubiłam ze Zmierzchu. No i w końcu ktoś podziela moją niechęć do Simona.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez aleey dnia Sob 12:37, 03 Lip 2010, w całości zmieniany 4 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skity
Srebna Czacha.
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Dumort Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 12:40, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
W końcu? : O Ktoś go lubi? Przecież to pseudo szczur łasica, fuj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aleey
Pistacjowy smerf.
Dołączył: 02 Lip 2010
Posty: 325
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/6
Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 12:49, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No właśnie ludzie go lubią, nie wiem czemu. Zawsze jak piszę, że mnie wkurzał, to oni na to "całkiem sympatyczny był przecież..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laniette
zakochana w Syriuszu
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: burdel przy Grimmauld Place Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 13:08, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
ja też go nie znoszę, Simon to debil
No weź Peeta to jeden wielki przypadek. I mam nadzieję, że w kosogłosie Colins zabije tego dupka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
skity
Srebna Czacha.
Dołączył: 17 Lip 2009
Posty: 1453
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Dumort Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 17:15, 03 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Przypadkiem to jest Simon.
Zabić, nie zabije, ale śmierć jakiegoś głównego bohatera by się przydała. Byle nie Finnicka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laniette
zakochana w Syriuszu
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: burdel przy Grimmauld Place Płeć: kobieta
|
Wysłany: Nie 17:36, 04 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
najlepiej Peeta! Jak mi Haymitcha zabije to ja ją zabije. Idealny wydaje się być Peeta no <3 i mi Gala nie tykać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Unicorn Go Go
Gotycki krasnolud.
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Nie 19:55, 11 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Kurczę, gadacie jak dla mnie po chińsku xD.
aleey napisał: | Kostos z Stowarzyszenia Wędrujących Dżinsów. |
O, on, grau, pewnie bym o nim nie wspomniała, bo dawno czytałam, ale też go nie lubiłam.
Pewnie nie wymienię wszystkich, bo w prawie każdej książce mam kogoś kogo nie lubię, ale pierwsi przychodzą mi na myśl:
- Harry Potter z Harrego Pottera - strasznie się wkurzyłam, że nie zdechł na końcu siódmej części.
- Lilly Evans i James Potter z Harrego Pottera
- Zofia Siemionowna Marmieładowa ze Zbrodni i Kary - bo była ociekającym dobrem naleśnikowym gniotem i jestem do niej totalnie podobna.
- Susan Sto Helit ze Świata Dysku - może nie znienawidzona, ale jakoś za nią nie przepadam
- Kasia z Oto jest Kasia - wnerwiająca smarkula
- Zosia z Pana Tadeusza - potulna idiotka
Nie wymieniam książek, w których nie podobał mi się zupełnie nikt, bo to chyba bardziej podchodzi pod nielubiane książki, niż bohaterów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coffeepoison
Lalka z saskiej porcelany.
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Dom spokojnej starości. Płeć: kobieta
|
Wysłany: Śro 13:37, 14 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Będzie też jeden głos więcej na Simona Nie mogłam go strawić, zawsze mi przerywał najciekawsze momenty książki, jak już się miało coś wydarzyć.. Dołączam się jeszcze do Edwarda ze Zmierzchu oraz jego team'u, choć muszę przyznać, że to jedni z najbardziej znienawidzonych.
Z książek z dzieciństwa dodałabym Prosiaczka z Kubusia Puchatka Zawsze mnie to to małe irytowało..
Ale z reguły chyba nie mam znienawidzonych bohaterów, bo gdy się taki pojawia, od razu znajduję koljnego i kolejnego, a wtedy książka przestaje mi się w ogóle podobać, a tego tu juz nie zaliczę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
laniette
zakochana w Syriuszu
Dołączył: 21 Gru 2008
Posty: 3949
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 35 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: burdel przy Grimmauld Place Płeć: kobieta
|
Wysłany: Sob 13:59, 17 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Unicorn dlaczego nie lubisz Lilly i Jamesa? XD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Unicorn Go Go
Gotycki krasnolud.
Dołączył: 29 Kwi 2010
Posty: 412
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/6
|
Wysłany: Nie 19:12, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Lily przede wszystkim z zazdrości, bo wyglądała, tak jak ja zawsze chciałam, może oprócz tego, że nie była wysoka. Poza tym - wydaje mi się przeciętną i mało interesującą dziewczyną, która z niewiadomo jakiego powodu zainteresowała sobą kogoś tak skomplikowanego i intrygującego jak Snape.
Jamesa - bo był dupkiem, szpanerem i, że zaciągnę z angielskiego, ale jest to niestety idealne określenie - totalnym jerkiem. Sportowiec, kawalarz, znęcał się nad Snapem, szpanował, etc., etc. Można powiedzieć, że Syriusz, którego lubię, zachowywał się podobnie, ale jego poznajemy w książce również jako dorosłego, bardziej odpowiedzialnego, sensownego... poza tym ma jakąś ciekawszą historię (pochodzenie rodzinne a to, po której stronie stanął), a James był po prostu dupkiem i niczym więcej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seethunder
criminal zombie
Dołączył: 26 Paź 2008
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: z księżyca Płeć: kobieta
|
Wysłany: Nie 19:47, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Coffeepoison napisał: | Dołączam się jeszcze do Edwarda ze Zmierzchu oraz jego team'u, choć muszę przyznać, że to jedni z najbardziej znienawidzonych. |
Wydaje mi się, że stwierdzasz to na podstawie filmu -,-
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Coffeepoison
Lalka z saskiej porcelany.
Dołączył: 14 Lip 2010
Posty: 824
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/6 Skąd: Dom spokojnej starości. Płeć: kobieta
|
Wysłany: Nie 20:06, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Seethunder napisał: | Coffeepoison napisał: | Dołączam się jeszcze do Edwarda ze Zmierzchu oraz jego team'u, choć muszę przyznać, że to jedni z najbardziej znienawidzonych. |
Wydaje mi się, że stwierdzasz to na podstawie filmu -,- |
Niestety musisz mi uwierzyć na słowo, że nie stwierdzam tego na podstawie filmu. Oglądałam zaledwie półtora części. Nie polemizuję, że również w filmie są to najbardziej znienaiwdzeni bohaterowie. Nie mniej jednak, jako że nie przepadam za książkami... Nazwijmy tę sagę książkami romantycznymi, to nie mniej jednak, przy czytaniu pierwszej oraz drugiej książki nie mogłam strawić np. zawadiackiego uśmieszku Edwarda. Nie podobały mi się zarówno postacie oraz ich zachowania czy nadane przez autorkę charaktery, jak i sama książka, dlatego też nie skończyłam całej sagi. Może źle umieściłam te postacie, jeśli znienawidzona jest też powieść, bo jeśli tak, mój błąd.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|